View Single Post
Old 12-12-2008, 16:44   #19
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Nie chcę się wcinać w tę polemikę, ale czułabym się źle, gdybym w tym temacie i w tych okolicznościach nie napisała jak bardzo jestem wdzięczna Margo i Przemkowi, (a także Gadze, Paoli i Mirce), że mogłam liczyć na ich pomoc, dobre rady, głos rozsądku, a przede wszystkim wsparcie duchowe kiedy chorowała i odchodziła Tinka, bynajmniej nie pies z Peronówki.
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote