
Ja bym chyba nie dała rady. To są ważne egzaminy? Te na 10 i 20 km? Tzn. czy są ważne w hodowlance, czy tylko ten na 40? A biec w takim upale... Prędzej bym się na psie przejechała, niż biegła w takim słońcu

A ten na 40 km to właściciel na rowerku, czy... nie, no bo chyba nie musi biec, co?

Przecież to by było już nieosiągalne dla zwykłęgo człowieka...