Quote:
Originally Posted by Margo
Co mnie najbardziej denerwuje, to to, ze czlowiek sie stara, aby pies byl OK, a tu w ciagu dwoch dni dochodzi kolejna rasa, na ktora pies nie moze patrzec... 
|
Zgadzam się, to jest naprawdę irytujace. Na spacerach spotyka sie idiotow, którzy puszczja agresywne psy i nawet nie reagują, gdy te atakują inne. Ostatnio jakaś kompletna kretynka - właścicielka młodej szalonej bokserki, tłumaczyła mi, że czeka żeby jakieś zwierzę wreszcie pogryzło jej sukę do krwi, to ta może zrozumie, że nie powinna być agresywna! Miałam ochotę pogryźć właścicielkę

Jej suka nie chciała się odczepić od Tiny, pomimo ostrzegawczych warknięć 'starszej pani', a nasze tłumaczenia, że albo powinna psa wyszkolić, albo założyć mu kaganiec wywoływały u niej ataki niepohamowanego śmiechu.