Wlasciciele Sophie (Fridy) odkupili ja od jakiejs mlodej kobiety z
Filadelfii, która po 24 godzinach od przylotu szczeniaka juz wiedziala, ze
nie bedzie w stanie jej trzymac u siebie - chyba byly jakies problemy z
akceptacja szczeniaka przez pozostale psy tej pani...
A Sophie wyrosla na bardzo madrego psiaka

))) - widac to po spojrzeniu

))))
Z tego co wiem sa jeszcze dwa wilczaki w USA - jeden w Kaliforni, a drugi w
Indianie. Gdyby ktos potrzebowal namiary to mam maile do obu wlascicieli.
Szkoda, ze niektórzy ludzie tak niepowaznie traktuja zakup psa jak
wlasciciele Herry... smutne to...
Pozdrawiam wszystkich,
Milka