Oby nasze psie pociechy,
Były zgodne i pogodne,
By nas zbytnio nie nękały,
I nie były nigdy głodne,
Byśmy zawsze o nie dbali,
Mieli cel i swą cierpliwość,
Razem z nimi podążali,
Mogąc mieć i dać tą radość.
Gdy na świat Pan nam przychodzi,
To wyrzućmy smutki trwogi,
Same szczęście niech nadchodzi,
Niech wypełni nam po brzegi
Całe serce tak do końca,
Niech w około się roznieci,
Taka radość taka szczera,
Jak ta gwiazda co zaświeci,
Niech nam ciepło przydomowe,
Rozpłomieni wszystkie lica,
Wiec radujmy sie w tym czasie,
Spędźmy Święta jak rodzina.
Gdy nowy rok nadchodzi,
Napełnij sie nadzieją,
Aby życie było prostsze,
By zmartwienia nie nękały,
Wszystkie smutki nam umknęły,
Oby było jeszcze lepiej,
Na ten cały czas wam życzę,
Dużo szczęścia i radości,
Jeszcze więcej pomyślności,
No i zdrowia całą masę,
Z głębi serca wielce szczerze
Dziś nasze myśli zasłane pledem czasu,
Kłębią się jak spienione fale na oceanie,
Nie mamy już czasu dla innych ludzi,
Uciekając w otchłań rzeczy niepotrzebnych,
Co się stało z naszymi najskrytszymi marzeniami,
Gdzie się podziały nasze głębokie pragnienia,
Umknęły gdzieś po drodze, którą stąpamy,
Przepadły bezpowrotnie w machinie czasu,
Obudźmy w sobie dziecko leżące na trawie,
Nie dajmy się owładnąć machinie obłędu,
Wyjdźmy naprzeciw naszym pragnieniom,
Pamiętajmy o innych i dajmy im nasze serce,
Budząc głęboką nadzieję i wiarę w człowieka.
