Quote:
Quote:
Jak widzi torbę podróżną albo plecak, staje się najnieszczęśliwszym psem pod słońcem i dawniej często obrażała się na członka rodziny, który wyjechał. Po jego powrocie potrafiła udawać 'wielka milczącą pogardę' nawet dwa dni....
|
hm... jest to typowy przykład dominacji w stadzie, czyż nie?..
|
To raczej przypomina zawód, rozczarowanie, lęk przed zmianą? Ktoś ją porzucił gdy była szczeniakiem i gdzieś w głebi duszy pewnie boi się, że może ją to znów to spotkać.... ? W lecie miała operację dziąsła. Przebudziła się trochę wczesniej niż p. doktor przewidziała i kiedy weszliśmy do gabinetu siedziała tak strasznie przerazona że nas nie ma.... Kiedy zobaczyła swoje stado miała na pysku zupełnie ludzki wyraz ulgi i wyrzutu

Potem przez dwa tygodnie nie spuszczała ze mnie wzroku i chodziła po mieszkaniu z nosem przy mojej łydce
Ale trochę racji masz...

Gdy był spis powszechny i rachmistrz zadał słynne pytanie "
kto jest głową rodziny?" odpowiedzieliśmy z mężem bez namysłu: NASZ PIES