Quote:
Originally Posted by Sebastian
Hej Maciek polecam dzisiejsze Taro reaktywacja i pamietnik szkodnika i te jeszcze nieopisane które opowiem na osobności bo .... Aha witaj w wilczakowym szczeniaczkowym destruktorskim klubie . Jakby co zarezerwuj sobie tydzień na obcowanie z nia bo nie poznasz mieszkania. Aha jutro rano jestem w Gdyni mogę chwilę byc nianią...
|
Zaraz bede czytał :-)
Dzięki za propozycję pomocy, ale ten temat juz rozwiązalismy :-)
Aparat jutro pójdzie w ruch. Fotki Narvana będą.
A jak znajde dzis jeszcze nieco mocy to moze cos jeszcze naskrobię.
Musze dzis wiele czasu poświecic córce bo tego wymaga.
Teraz przecie ja jestem jej Mamą, Tatą... całym światem.
Chwile poswięciłem na oglądanie Arys i Barona - rodziców DeMoli.
Piękne psy, tylko siedziały biedaki w klatce.
Były bardzo przyjacielskie, Arys nawet dla zabawy próbowała mi wyszarpać "futro" z brody :-)
A gdy zabraliśmy DeMole to nie będe mówił Wam co było widac w jej wzroku...
Do tej pory czuje sie jak najgorsza świnia...
Ide do malucha, hejka.
M&Ms+DeMola
p.s. Margo, nie mogłem się do Ciebie dodzwonić od Milana, chyba nie wiedziałaś kto dzwoni, co? :-)