Male sa na swiecie juz jakis czas i niedlugo rusza do nowych domow, ale poniewaz tradycja nakazuje, aby kazdy miot byl odnotowany na Wolfdogu, wiec i dla Ł-ek zakladam oddzielny temat...
Nie wiem kto pierwszy wpadl na ten pomysl, ale teraz nikt sie nie chce przyznac...

Bo nie dosyc, ze miot dostal imiona na Ł to jeszcze trzeba bylo dolozyc biednym wlascicielom taka Łątkę (choc laskawie obiecalam, ze suczka o tym imieniu zostanie w Polsce - taki Niemiec polamalby sobie na tym jezyk)....
Ale od poczatku...
..zaczelo sie tak...
... potem bylo tak...
...tak....
... nastepnie tak...
... no i wreszcie tak...
Jak kogos interesuje bardziej szczegolowy opis ich rozwoju to polecam strone Maluchow:
2008.11.14 - 'Ł'omatko dzieci Corka i Juvart już są....