Quote:
Originally Posted by Klara
Oj to już przerabialiśmy. Nie robi  Na początku cała podłoga koło jej kąta w gazetach, czasem trafiła, a czasem nie. Później jak zaczęła poszerzać horyzonty i zwiedzać dom zawsze robiła obok gazety, jakby specjalnie, podstawianie, chwalenie gdy się przypadkiem udało, nic z tego.
|
Wiesz, u nas było podobnie, bo jakoś też nam trudno było Varga nauczyć robienia na gazety. A mieszkacie w domku lub macie ogródek? Bo my też go w pewnym momencie po prostu zaczeliśmy wypuszczać na dwór i tam się załatwiał. Później już się przyzwyczaił, że trzeba robić tam, nie tu.
A jak inne Wilczki i ogólnie Wasze psy? Robiły na gazety? I jak je nakłoniliście do tego?
Quote:
Originally Posted by Klara
Teraz gazety pożera w oszałamiającym tempie, osikane lub nie, drze na strzępy, a potem wymiotuje... Zrezygnowaliśmy z gazet. Nie chce się nauczyć i już.
Ten typ tak ma 
|
Varg uwielbiał rozszarpywać gazety... Był taki okres, że ja je nawet przyklejałam do ziemi, pare warst do siebie, żeby na nich nie jeździł i nie rozrywał tak bardzo. Bo to dla niego była wielka frajda ;p Oj, dużo u nas na ziemi było. Mój pokój np. bywał cały w tych gazetach poprzyklejanych do podłogi
Quote:
Originally Posted by Klara
Nasz pierwszy wet jak usłyszał co to za rasa udał że wie o co chodzi, a potem wciskał nam karmę dla średnich psów. Drugi zaś dyskretnie zapytał: "To Husky, prawda?" 
|