Bożenko - bardzo Ci dziękuję za odpowiedź ! O ile sobie przypominam - to całkiem pierwsze badanie było znacznie dłuższe. Myślę, że poprosimy o zrobienie takiego - będziemy wiedzieć więcej
Przy okazji przypomniało mi się o lekach osłonowych. Znajomy wet powiedział, że te które kupujemy w aptekach są wytwarzane na bazie flory bakteryjnej zwierząt roślinożernych. Natomiast on sprowadził leki osłonowe wyodrębnione z flory bakteryjnej zwierząt mięsożernych. Wypróbował już partię takich leków i podobno świetnie się sprawdziły. Więc chyba je wypróbuję. Teraz mamy takie normalne z apteki.
Myślę, że może być tak jak piszesz - o wyjałowieniu i nawrotach. Ale nie wiedziałam, że przy furaginie też trzeba