Quote:
|
Originally Posted by Klara
Dziwna sprawa że ona na dworze załatwia się wzorowo, jeśli już jest na spacerze, wszystko ok, z tym że po powrocie potrafi jeszcze dolać co nieco, w dzień jak się nie zauważy to zrobi kupala, a w nocy to obowiązkowo. ... Nie wysyła żadnych sygnałów że coś się jej chce, po prostu idzie sobie i nagle załatwia sprawę.
|
U nas też tak było - Varg np. szedł po schodach, stanął nagle na środu i leje

I też potrafił "dolać" w domu, nawet, jeśli przed chwilką się załatwił na podworzu.
Quote:
|
Originally Posted by Klara
Z pamiętnika Luny: dzisiaj pogryzłam na kawałki ulubioną płytę CD mojego pańcia Aldka, ugryzłam do krwi weterynarza bo chciał mi wepchać jakąś paskudną tabletkę na robaki, chciałam poczytać gazety mojej pani ale stwierdziłam że nic nie rozumiem więc zemściłam się na Słowniku wyrazów obcych. Co by tu jeszcze do rana wymyśleć...? 
|