Tak wygląda teoria, a w praktyce nikt tego nie sprawdza i szczeniaki są szczepione na wściekliznę już u nowych właścicieli.
Poza tym wymagania co do szczepień różnią się z kraju na kraj, ale generalnie tam gdzie jest Schengen to raczej najzwyczajniej w świecie omija się ten nieżyciowy przepis. Gorzej z krajami, które wymagają badań krwi, czyli Anglii i Szwecji. Nawet przed wejściem do strefy Schengen czy też wcześniej przed Unią nie był to większy problem.
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey
|