Quote:
Originally Posted by btd
Ciężko strzeliłeś. Od kiedy pies może np. trafić w 'złe towarzystwo' któremu ulegnie i zejdzie na 'złą drogę'?
|
Cieżko ale czy aż tak bardzo.
To nie chodzi na jaką droge schodzi pies tak jak człowiek, a raczej o to w jakim kierunku my sami psa prowadzimy.
Każdy jest inny i każdy wie lepiej jak ma to zrobić jak i każdy ma dobrych doradców. Tylko dziwne, ze psy sa inne............
Przecież kazdy robi to dobrze.
Quote:
Originally Posted by btd
Jak już to przewodnik odpuści i piesek będzie mógł robić co zechce a że większość niepożądanych zachowań jest 'samonagradzająca się' - kradzenie jedzenia, zadymy z innymi psami - to będzie co raz gorzej.
|
Nie do końca pies dobrze wychowany pewnych rzeczy nie zrobi .
To, ze mu przewodnik odpusci nie ma nic do tego.
Nie znaczy to, ze jak jest impreza i wszyscy się zaleją to pies moze wtedy robić co zechce. Przecież wtedy nie jest już pod kontrolą .
Inną kwestią są predyspozycje.
Quote:
Originally Posted by btd
Jak dla mnie to testy po to żeby stwierdzić jakąś część wspólną bycia wilczakiem + predyspozycje do czegoś. Ale jak dla mnie potrzeba bardziej tęgich głów niż moja 
|
Tak testy ile w wilczaku wilka, a ile psa, do czego ma predyspozycje, jaką ma psychike, jak jest wytrzymały, czy będzie dobrze reagował na pozoranta, czy w końcu jego socjalizacja została zrobiona OK.
Mozna wszystko włożyć do jednego worka tylko po co.