Sebastian, wyluzuj.
Ona poprostu nie wie co traci.
Jej życie jest szare, obrasta kurzem i pajeczynami.
A my? A my umrzemy z rozmachem i w pełni buchającym z nas ogniem uczuc
Tak jak przystało na prawdziwych słowian z odrobina krwi wikingów!
Jak żyć to z rozmachem, jak ginąć to z klasą i w ogniu walki a nie na poddaszu na ugniecionym sienniku który pełen jest szurających w nim myszy
Niech Gaga szarzeje!
Walić szarość dnia !
A my płońmy jak kwitnąca lawą Ethna !
Live is live!
Nie mniej jednak - Gaga - buziaki !