Jak dla mnie jest the best

Husky i wilk tez się zdarzały, choć najlepszy był Anglik w Budapeszcie.. Cala klisze na nia wypstrykal i nie mogl uwierzyc, ze nie wilk

(No ale dla nich przeciez to ciagle hybrydy

)
Dla mnie, jako dla wlasciciela siberian husky (bo husky sa rozne) i wilczaka, to roznice sa olbrzymie.. Ale dla laików mogą wydawać się podobne, w końcu według wielu siberian husky MUSI mieć dwoje różnych oczu

