Starzy ringowi wyjadacze zaczęli sezon tradycyjnie - wzięli, co swoje i już!


.
My cieszymy się z ładnego debiutu BARINKI i ... Marcina

.
Mieliście fajnego sędziego - znany jest z tego, że w ringu przybiera różne , ekwilibrystyczne nieraz pozy, aby tylko dokładnie sprawdzić uzębienie, a może nawet migdałki, prezentowanego delikwenta.
Barinka, jak widzę, bardzo mu sytuację ułatwiła

- w pozycji na grzbiecie sama w uśmiechu pokazała ząbki tak, że pan sędzia za bardzo nawet nie musiał się wyginać

.
Następny występ już chyba w młodzieży ? Nieustannego powodzenia życzymy

i dobrej zabawy

!!!