Quote:
Originally Posted by Rybka
To ja off topic zrobię ale troszkę w temacie...
Czy oprócz HD wilczaki mają predyspozycje do innych chorób dziedzicznych? Z tego co wiem tylko do ED. A co z oczami i sercem?
|
Problem z chorobami polega na tym, ze czesto bywalo tak, ze psy odchodzily "bo tak sie w zyciu dzieje". Nikogo nie interesowalo z jakiego powodu.
A z chorobami genetycznymi jest jak z dysplazja - wszystkie wilczaki byly zdrowe, a rasa wolna od dysplazji do czasu, gdy nie zaczeto ich badac....
No i last but not least: w bazie danych sa rowniez wpisywane dane o chorobach (obecnie nie pokazuja sie w bazie, ale beda). Niestety ciezko sie wyciaga takie informacje od hodowcow oraz wlascicieli - wiele rzeczy zostaje ukryta i czesto dane na jakich bazujemy to w sumie niewiele wiecej jak plotki. Zbieramy je, bo czesto jest w nich ziarno prawdy.... Gdy bedzie nowa baza danych pojawia sie tam informacje, ktore sa pewne i wlasciciele/hodowcy chcieli, aby tam byly.
A jak jest ze stanem rasy...?
CzW sa ogolnie o wiele lepiej przebadane i wyniki sa o wiele bardziej prawdziwe niz u innych ras. Z tym, ze prowadzi to do takiej parodii jaka jest w przypadku HD. My znamy "rzeczywista" ilosc psow dysplatycznych (20-30%). Ale gdy uslyszy to jakis wlasciciel ONa to lapie sie za glowe, ze "tak duzo, u owczarkow jest wedlug statystyk SV zdrowych psow o wiele wiecej".

Prawda jest jednak taka, ze dane wilczakow sa realne (lub dosc realne), a ONow mocno naciagane i CzW sa pod tym wzgledem O NIEBO zdrowsza rasa niz ONy.
A jakie choroby. Za "typowa" dla rasy, czyli dosc czesta mozemy uznac tylko dysplazje stawow biodrowych (HD).
ED - pojawia sie. Obecnie mamy dane jedynie o psach we Wloszech, ale nie jest to jedynie wloski problem, bo czesto byli to potomkowie psow czeskich. A najciezszy dotad zanotowany przypadek ED to pies czysto czeski (morawski). Wiec nie mozna powiedziec, ze jedynie psy wloskie to dotyka, a jedynie, ze wiecej osob bada tam takze stawy lokciowe i latwiej wychwytuje sie te przypadki.
Co mozna powiedziec: psy z ED to glownie psy w typie ciezkim i masywnym (ktorym blizej do typu limfatyka, niz typu mocnego).
Obecnie jednak wsrod przebadanych CzW mamy mniej niz 0.05% psow z ED. Nie jest to jednak powod do radosci, bo wiele wynikow CzW jest nieznana, a te ktore sa przebadane i maja ED rozmnaza sie jak zdrowe - a widac, ze jednak czesto chory ojciec daje ED u szczeniakow. Jesli wiec nie zmieni sie to nastawienie mozliwe, ze ilosc psow z ED wzrosnie...
Rak - tu sklonnosci genetyczniej nie ma. Ale od czasu, gdy psy poszly ze swoimi wlascicielami "do miast" widac niestety, ze rosnie ilosc psow, ktore odeszly na ta chorobe.
Oczy - wsrod badanych psow nie bylo ani jednego przypadku PRA. Jednak jest jedna "linia" CzW (raczej linijka, bo to jedynie kilka psow) z jaskra - pod nazdorem.
Epilepsja - oprocz jednej linii, ktora pojawila sie w Niemczech (i byly to glownie psy hodowane poza FCI) sa to jedynie pojedyncze przypadki.
Serce - z tym jest pewien problem, bo z jednej strony wykrywalnosc tych wad jest mala (przypadkow zdiagnozowanych wad serca jest jedynie kilka w calej rasie). Z drugiej strony pod "wade serca" wrzucamy tez przypadku atakow serca, a niestety widac, ze czesciej trafia sie ona w okreslonych krajach.

I nie raz "ataku serca" dostaje pies, ktorego pan kazal uspic, bo nie mial co z nim zrobic, a przeciez mial juz oplacony wyjazd na urlop na egzotycznej wyspie. Nie mam zamiaru uogolniac, ale nieoficjalnie wiem, ze atak serca i rak mozgu to dosc czeste przykrywki uspienia psow.