Miło jest się poczuć "szpanerką" i "wyrobem czekoladopodobnym" ...
A swoją drogą nie rozumiem co złego jest w rejestracji przydomka jeśli planuje się szczenięta...? Wniosek taki, że lepiej rozmnożyć tak dla radosnej twórczości... po co bawić się w przydomki i wystawy... Toż to "burżujstwo"...