Quote:
> Mam pytanie, ktore mam nadzieje nie wywola burzy )
|
E....pewnie, ze nie.
Quote:
> Czy ktos kiedys z zadowalajacymi efektami wyklikal
> wilczaka? Pytam bo moim zdnaiem kliker przy calej
> masie fajnych rzeczy nie ma odpowiedzi na silne popedy
> ...to tak z ciekawosci )
> Gaga z Giga
|
Znam tak szkolone wilczaki i sama mam kliker, ktory nie zawsze lezy
odlogiem. Ale mimo poczatkowego zafascynowania tym typem szkolenia dlalam
sobie spokoj. Czy sie da cwiczyc? Pewnie, ze sie da i nawet zrobisz z nim
wiele rzeczy. Ale i u nas, tak i w innych szkolach "klikerowych" uzywano
glownie sposobow osiagniecia danego zachowania, jak i samego klikera, ale do
oznaczania. Czyli bez calej ideoligii.
Mysle, ze to glowna przeszkoda szkolenia w ten sposob - wilczak wymaga
kombinowania. Nie daje sie na zabawke, to przechodze na jedzenie. Nie idzie
w ten sposob, to znajduje cos innego. I jakos krok po kroczku idzie czlowiek
do przodu. A jesli chcesz szkolic klikerem tak jak nalezy, to nie mozesz
mieszac metod. Jesli cos cie nie udaje, to probujesz, probujesz, probujesz.
To nie dla mnie. Jak cos sie nie udaje, to robie to w inny sposob. Nie
potrafilabym sie tak poswiecic dla jedynego tylko typu....
Pozdrawiam,
Margo