Quote:
Originally Posted by Agnieszka
Właśnie, u nas np. zazwyczaj bitjatyki rozpoczyna ktoś, np. ja  A jak raz się zacznie, to już nie można się od psa odczepić 
|
Uff...na chwile wichura wywiala forum ze strony ale juz wszystko wrocilo do normy
Jednym z warunkow wlasnie do bijatyki jest zelazna zasada, ze to czlowiek ja konczy dajac haslo...waruj albo co....
Mi sie podoba i fascynuje to, ze maksymalnie rozkrecony pies nie zrobi w tym szalenstwie czlowiekowi krzywdy...drobne urazy sa wpisane w zabawe ale nigdy pies nie zrani czlowieka powaznie....
Czyli ja tam sie czuje doskonale jako szczeniak do zabawy