Heh ciekawie

U nas czasami jak Varg nie chce przyjść do mnie to wystarczy albo krzyknąć imię naszego drugiego psa (Varg robi wtedy zwrot, zeby zobaczyc, czy przypadkiem tamten kolega nie przyszedl - albo z zazdrosci, albo zeby sie podraznic

). lub - "chodz, poszukamy kleszczy!"a Varg juz jest u stóp

Wie, o co chodzi