Hm... w czerwcu Łowca będzie miał już skończone 6 miesięcy, zatem na wystawę pewnie się zgłosimy. Nie wiem natomiast, czy taki "hardocore", jak zapowiadany będzie odpowiedni dla takiego młodziaka.

W każdym razie przykro by było odpuścić spotkanie z tyloma wilczakami i ich właścicielami, zwłaszcze, że od nas do Krakowa to praktycznie '"rzut beretem".
Z tego też powodu, myślę, że nocować będziemy u siebie, a ewentualnie dojedziemy w celach towarzyskich (o ile tak można

)