Oczywiście można dojezdzać,jak również można nie brac udziału w biegu

Dla spokojniejszych "zawodników" planowana jest wycieczka (tutaj zatrudniam jako przewodnika swojego szwagra

) ) Ja planuje podziwiać widoki z małą w nosidle,bardzie stacjonarnie oczywiście jesli ktos ma ochote na tak "rozdarte " towarzystwo to zapraszam

A to strona schroniska :
http://kudlacze.pttk.pl/cennik.html