Quote:
Originally Posted by Gia
Bo wiesz Grin... idą święta, jedziemy do rodziców na Śląsk 
|

Ha, no to trzeba było tak od razu mówić.

Co prawda obecności pani Ani i jej aparatu nie jestem w stanie zagwarantować, ale jeśli nasze skromne osoby (i aparat Jacka) stanowiłyby dla Was jakąś skromną namiastkę, to na spacerek z ochotą byśmy się pisali.