Quote:
> Nasz przedpokoj jest polaczony z kuchnia. W nim jest np wneka z aslonieta
> drewniana zaluzja (oj, piekna byla), a we wnece buty (juz m niej o 3
> pary).
|

))) usmiecham sie bo juz zapomniala o swoich startach ...ale ja mysle ze takie buty ( moje poszly slubne-dobrze ze juz po fakcie), obicie na dzrwic h czy co tam mamy na scianach to jest prawie NORMALKA

)
Czyli biorac psa wpisujemy w harmonogram zadan na najblizszy rok- remont do mu ....
Ok - ja bym dodala jeszcze rzucenie psu swojego ubrania przeznaczonego do p rania - moze dzinsy bo najmniej szkoda (ale pies jesli juz to sie w tym kla dzie)- rzecz pachnaca czlowiekiem. Skoro drzwi prowadzace do chemii ( lazie nke) macie zabezpieczone to ew. jeszcze stopniowa nauka zostawania w domu a le tu na zywca Ci nie opisze bo znam problem teoretycznie .Ale niedawno gdz ies to czytalam....
Mam nadzieje ze suce przejdzie "siano w glowie" i sie ustakuje

))
pozdrawiam
Agnieszka Bartoszewska