Quote:
Tu zona Sebastiana, "matka" kudlatych dzieci, zadne to pocieszenie ale ja prawie przeszlam depresje z powodu naszego Taro (Harry).......
|
Troche "pocieszajace", ze nie jestesmy osamotnieni w walce z wiatrakami,
choc zdecydowanie przyjemniej by bylo bez takiej destrukcji!
Pozdrawiamy
Joanna i reszta