hm.. u nas jakiśczas temu skończył siędługi prosec pokazywania, kto tu rządzi (bez żadnej przemocy nei myślcie

) i teraz, jak wracamy do domu, to psy nie szczekają, nie skaczą na nas tylko... płaszczą sie hm.. Ale jak się zawoła i zacznie bawić to ok. Nam się to podoba bo nie włażą nam na głowę, okazują szacunek

i jesteśmy pewni, że zawsze słuchają