Quote:
Originally Posted by wilczakrew
No włąśnie Małgosiu tak jak piszesz doskonale znaja wzorzec i samą rasę i dlaczego ulegają wpływowi zupełnie czegoś innego.
|
Tzn ciezko mi na to pytanie odpowiedziec... Motywacje sa rozne... w wiekszosci wypadkow osobiste...
Pamietam jedna z czeskich wystaw (kilka lat temu), gdzie takze wygral Fabio. Wtedy bylo jasno powiedziane - "Musial cos dostac, bo przeciez jechal kilkaset km". Na moje pytanie co JA dostane, bo tez troche musialam jechac odpowiedzi nie dostalam...
Co do "zmian" typow - nie wiem, co zadecydowalo tutaj... Nie chcialabym pisac w stylu "co poeta mial na mysli"
Osobiscie nie mam pojecia, bo jednak nie widze powodu dla jakiego Monika - osoba, ktorej rzeczywiscie zalezy na samej rasie i ktora sie na niej zna; ktora ceni sobie stabilny charakter i osoby pracujace z psami miala miec cokolwiek wspolnego z wloskim hodowca, ktory przez lata zajmowal sie hurtowym "importem i rozprowadzaniem" szczeniat z Czech na tarenie Wloch, a potem ich masowo hodowla, ktory chyba w zyciu nie zaliczyl z CzW nawet podstawowego testu posluszenstwa, a same CzW hoduje nie dla wzorca, ale "pod publike"....
No chyba, ze uznamy, ze "przeciwnosci sie przyciagaja....
PS. Ja Czambora pod Wlocha nie podciagam...Dla mnie to jednak czeski pies pelna geba... tfu..pyskiem...