Sa ile chcą, bo mam warunki, choc jak juz sie robi cieplo to drzwi sa caly czas otwarte i psiaki ganiają na gore co jakis czas, chocby po to by sprawdzic co sie dzieje, a Kala jak byla mala to non stop ganiała bo chciala wszystko wiedziec
Poza tym jak byla mała przez miesiąc ponad nie mogla wychodzić bo miala problemy z żołądkiem, wiec wtedy to juz non stop bylo gora-dol, dol-gora.
Ale fakt, w życiu nie mieszkałam w blokach więc tu się nie będę wypowiadać.