Quote:
Originally Posted by Margo
Co prawda na wstepie byl maly szok, bo Ela pisala jaki to Amber grzeczny  , a tu powitala nas wyjaco-skaczaco-swiarujaca blyskawica.
|
i tak jest do dzis jak przyjezdzaja
hm... tu akurat nie poczuwam sie "do winy"

jestescie jedynymi goscmi przy ktorych pozwalam Amberkowi "byc zywiolowym, skaczacym itd" - ale na Wasze wyrazne zyczenie!
komende "na miejsce" ma Amber opanowana perfekt wiec nie ma sprawy...