Quote:
Originally Posted by shaluka
Ja bym jeszcze uważała na przygodnych gosci takich jak kleszcze, ktore teraz zaczynają "imprezkę", a w takich liściastych krzaczkach niedaleko wody.. bajka dla nich, a jak wiadomo, potrafią przynieść z sobą nieprzyjemne świństwa. Wytrwałości 
|
Na razie kleszczy na ciałku Astarte nie zauważyłam, natomiast obawiam się, że ma... pchły... Ciągle się drapie i podgryza, czasem przy tym popiskując i zauważyłam jakieś małe czarne "cosie" chadzające sobie po niej...
A jak tam pies Pauli? Też się drapie?