View Single Post
Old 20-04-2009, 12:03   #3
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
O, na temat gryzienia, to już tu napisano kilometry i chyba nic nowego nie będziemy już mogli w tym zakresie wymyślić.

Polecam artykulik Przemka: http://www.wolfdog.org/pol/articles/243.html
oraz ten wątek: http://www.wolfdog.org/forum/showthr...?t=2981&page=4
oraz podobny na "sPeronówce" http://www.zperonowki.com/html/PNphp...opic-t-60.html
(To do tej pory jeszcze nieprzeczytane? )
Część przeczytane Ale i tak nie wiem do końca czy dobrze robię z tymi meblami. Astarte jeszcze nie jest po PP więc nie zna jeszcze siad, w sumie to ona chyba jeszcze nie wie jak ma na imię. Ale w sumie nie mogę chyba wiele wymagać w drugim dniu pobytu. Póki co chodzi za mną, ale nie zawsze przychodzi na dworze jak ją wołam( te smakoszki co jej kupiłam to jej nie smakują Muszę sobie sprawić jakieś nowe). A jak pojawi się psi koleszka to ja się już prawie w ogóle nie liczę... W sumie to wydaje mi się, że ona woli się bawić sama niż ze mną. Mam nadzieję, że to kwestia zaufania którego nabierze z czasem, a nie tego, że jest typem indywidualistki, która będzie miała nas w nosie. Na razie śpi już ponad dwie godzinki, po kolejnym zamęczeniu yorka-piszczałki
Witek jest offline   Reply With Quote