Dziękuję wszystkim, dzięki temu troszkę dziś popracowałam z mała

Już wiem, że muszę kupić(zrobić) większe smakoszki, bo chrupki choć smakują są za małe i chyba za mało pachną, mała reaguje na nie dopiero jak je wyraźnie zobaczy, a w ferworze walki z moją nogawką nie zwraca na nie uwagi i wszelkie moje "puść" z dawaniem chrupka przed nos na nic się zdają... Za to do "siad" są ok, bo mała widzi, że coś mam i stara się to dostać (choć jeszcze nie wychodzi jej za pierwszym razem...).
Na koniec dnia przesyłam jeszcze dwa zdjęcia mojego psiego wampirka
A teraz uciekam i oddaje Astarte i forum mojemu mężczyźnie