Quote:
Originally Posted by Gia
Lorka waliła prosto z mostu za to, może ma w sobie więcej dominanta?? 
|
A wiesz, że nie? Tez nam się wydawało że będzie dominantką, ale Paula obserwowała ją ostatnio przez ponad tydzień w domu i wśród psów (Paula jest behawiorystką: pracuje w kennelach i schroniskach dla zwierząt, a praktyki odbywa w przychodniach weterynaryjnych więc sporo już widziała) i twierdzi że Lorka wcale nie nie ma potrzeby dominowania, a wręcz jest rozjemcą w psich kontrowersjach. Może jest to związane z wiekiem i przypuszczam, że z czasem może się zmienić, ale na razie niezmiennie kocha wszystkie żywe istoty duże i małe.
Natomiast trzeba przyznać, że jest odważna i 'twarda' - łatwo się nie zraża i kiedy czasem starsze psy na nią warczą, wcale się tym nie przejmuje. W porównaniu z nią, Tina po niektórych akcjach miałaby uraz na całe życie