Quote:
Originariamente inviata da anetawron
Bure codziennie robią pobudkę na porany spacer nie później niż 5:30 a w niedzielę o 9 . Chyba nie chciały jechać?
|
Jak dobrze, ze to w domu ja wstaje pierwszy. Jestem śpiochem więc takie pobódki są straszne. Też używam budzika bo leń to by cały dzień przespał jak ja nie wstane. No chyba, ze potrzeba to przyjdzie oznajmi i czeka na efekty.
To, ze nie chciały jechać to pewne ten zawsze wiem ze jak się już pakujemy to nic z tego dobrego nie wychodzi i rano kwadrans schodzi mi na zawleczeniu go do samochodu.