co z sikaniem?
Ojojoj.......właśnie , właśnie mało to pocieszająca myśl, że nie tylko my
walczymy, ale zawsze .... nie jesteśmy sami. Nasz Taro-Harry 6,5 m-ca
niestety jeszcze siusia. Najczęściej to zdarza się wieczorami gdy piesek się
rozrusza, zapamięta w zabawie z Czeneką, ale nie tylko. Po powrocie ze
spaceru potrafi po 15 min się zsiusiać, a potem po kolejnych 15 min. O tyle
dobrze, że załatwia się w dwóch miejscach (wykładzina do wyrzucenia).
Kornelia grzeczna Czeneka i Taro-Harry Pis
|