Yorki są fajne bo jak się pacnie łapą to piszczą
A tak serio to chyba wolę już amstafocośtam. Jeszcze nie spotkałem yorka który robi coś innego niż szarpanie na smyczy i ujadanie na wszystko większe od niego (czyli wszystko) no i właściciela yorka który nie łapałby go na ręce z byle powodu.