View Single Post
Old 01-05-2009, 01:29   #59
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by Narvana View Post
hehehe, dokladnie, glupi jas na badania HD.
My mielismy mala smieszna sytuacje u dr Siembiedy jak przeswietlalismy Garude.
Weszlismy do poczekalni, zobaczyl Garude "aha, wilczak" i poszedl.
Akurat byla jakas mloda kobieta, nie wiem, czy juz weterynarka mloda, czy praktyki, czy staz itd, w kazdym razie miala jaska podac Garudzie. Podala i poszla.
Po jakis 15 minutach Garuda nadal stala tak jak stala, dr. przyszedl, spojrzal i do panny "mowilem, wieksza dawke, bo to wilczak"
To normalne. My jak byliśmy na badaniu to doktor wchodzi i mówi owczarek pewnie ze 50 kilo. Ja nic więc za chwile przyszedł zaaplikował dawke i po 15 minutach był odlot z małymi podrygiwaniami. No ale bestia zaszła do pokoju na własnych nogach i dopiero na stole przestał się ruszać. Dopiero jak dostał rodowód to patrzy wilczak nie to chyba dostał końską dawke i sie zasmiał. Ja skomentowałem to dobrze bo mniejsza go nie rusza. Wcześniej jak miał robione badania i dostał głupiego jasia to go nawet nie ruszyło i była narkoza.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote