Hihihi, my też bardzo dziękujemy za spotkanie

Udało się uniknąć starcia z groźnymi sukami, więc K-lee jak najbardziej zadowolona

Fajnie było zobaczyć tyle nowych twarzy i starych znajomych, Kati podbiła moje serce

I mam nadzieję, że następnym razem uda mi się bardziej zintegrować i pogadać z "nowymi" wilczakowcami
My zaraz ruszamy na trening z szampanem