Quote:
Originally Posted by Mila
Ardal przekochany  Zapraszamy do Warszawy na wspólny spacer i kawkę, czy cuś. Niewątpliwie faworyt Mili, mój zresztą też
Pozdrowienia dla Oli i jej przemiłej mamy. Ach, i Tobie życzę szybkiego powrotu do zdrowia, słyszałam, że noga w gipsie...
|
Obiecuje, ze jak tylko sciagną mi biały gipsowy kozaczek to na pewno zawitamy do Warszawy.Dla dobra Ardala, bo biedny chodzi zamyślony i ciągle patrzy przez okno czekając na Milę

Teraz czuję, że mam tyły w kontaktach wilczakowo-towarzyskich. Ola już poznała trochę ludków i psiaków a ja...

Oj będzie co nadrabiać jak już będę mógł chodzić. Jeszcze 3 miesiące...
Serdeczne pozdrowienia od całej naszej trójki-Oli, Ardala i ode mnie-wielkiego nieznajomego hehe