Od jakiegos czasu zaskoczylo mnie dziwne zachowanie szczeniakow. Podczas zabawy kolo klatki jeden z nich, a czasem nawet wszystkie zrywaly sie, pedzily do klatki, by chwile potem wrocic. I to bez wzgledu na pore dnia. Gdy zaczelam zerkac na zegar okazalo sie, ze takie dziwne zachowanie powtarza sie w regularnych odstepach, a dokladnie co 5 minut. Nigdy sie z czyms takim u szczeniakow nie spotkalam. Wlasnie dzis przegladalam zdjecia zarejestrowane przez kamere i wpadlo mi w oko, ze szczeniaki sa na wszystkich fotkach. I tak zagadka zostala rozwiazana: male nie chca pozwolic, aby kamera wyslala na siec puste zdjecia i co 5 minut (bo co tyle jest aktualizowany obraz) pedza do zdjecia, aby zaraz potem wrocic do przerwanej zabawy. Ma to dodatkowy plus, bo ludziom wydaje sie, ze maluchy grzecznie sobie spia i nikt nawet nie przypuszcza, ze tuz poza zasiegiem oka kamery w najlepsze trwa imprezka....