foty są super wczoraj jak odpaliłam mejla a tu tona zdjęć

za co jeszcze raz serdeczne dzieki to sie zdecydować nie mogłam czy w kompa się gapić czy na psa ---- super te zdjecia a czas tak szybko leci, a potem bym płakała że zdjęć nie mam ... jade dziś do taty po aparat nasz oczywiście wiedział kiedy sie zepsuć


grin powiem tak jak zobaczyłam Cheya pierwszy raz to mi się szczęka o podłogę potłukła



taki wieeeeeelki i taki wilczy wilk normalnie - no wiedziałam, że na dużego psa się decydujemy i u Margo je widziałam ale jakoś w sforze to na takie duże nie wyglądają ....
no i........... nasz młody prawie pod podwoziem mu przechodzący