Grzesiu- zdjęcia cudne! Moich to nawet nie wstawiam, bo to wstyd i hańba

Najładniejesze (bo nie poruszone) wyszły zdjęcia w których spust naciskałam jak psiaki były w kadrze, ale na zdjęciu sam widoczek
Co do Agiry to zdjęcia chyba są trochę "stare" bo tak na oko z przed tygodnia, albo tylko mi się wydaje, że Astarte już jest większa

A Agirka dalej taka spokojna jak była na Słowacji czy też już jej różki wyrosły?
