View Single Post
Old 06-05-2009, 12:06   #22
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by wilczakrew View Post
Grin ją mało co męczy. Szczeniak po paru godzinach wariacji i szaleństwa nie ma dosć. ja mam nadzieje, ze jej to minie bo jak nie to taka bąba energetyczna jest nie do opanowania.
Ja nie wiem, bo nie mam zbyt wielkiego porównania. Ale może jest tak, że to Astarte jest bliżej "wilczakowej normy", a my po prostu mamy leniwe samcory, które najchętniej leżałyby cały dzień brzuchem do góry, a ruszają się trochę jedynie jak poczują zapach krwistego befsztyku. (No Czambora jeszcze ostatnio suczki są w stanie rozruszać )
W końcu u ludzi też tak zazwyczaj jest; kobieta tyra, a "baron" siedzi w fotelu przed telewizorem, albo z gazetą.
Grin jest offline   Reply With Quote