Quote:
Originally Posted by Grin
No faktycznie; ja też zaraz oczyma wyobraźni ujrzałam te fiordy i dorsze wyciągane prosto z morza. 
Ba, nawet miałam okazję raz w życiu skosztować, gdy brat małżonka wrócił z wycieczki do Norwegii i przywiózł ryby złowione przez siebie. 
Mniam!
(Nie wiem, czy oddałabym psu  )
|
Oddasz oddasz.
Ja mam dla was 2 główki i fileciki zamrożone. No ale pod jednym warunkiem.