Ojej, a tak czułam, że jak odjedziemy to coś się będzie działo.

Przepraszam, że nie zaczekaliśmy jeszcze chwili, (bo to już była prawie chwila) i nie mogliśmy Wam pogratulować osobiście, ale Łowca zaczął już nam kopać dziury w betonie w poszukiwaniu cienia.
Ale czynimy to teraz z prawdziwą przyjemnością! Super!