Dołączę się do pytania i poproszę o radę. Luna ma już ukończone 4 miesiące i nie tylko nadal sika w domu, co z lubością wali kupska
Jak jest na dworze i jej się chce to zrobi, ale potrafi przyjść ze spaceru i nawalić w domu. Wogóle nie pokazuje że ma jakąś potrzebę. Żadnego kręcenia się, popiskiwania, a żeby poszła pod drzwi to już mogę sobie pomarzyć. Zaczyna mnie to denerwować. Teraz właśnie zrobiłam jej długi poranny spacer, przyszłam do domu, usiadłam przed kompem, i już czuję zapach kupki. Pomóżcie!