Nielegalny wilczak
Jakąś chwilę temu pożegnałem funkcjonariuszy policji, którzy zjawili się u nas po anonimach i oficjalnym doniesieniu, że w Chrzypsku Wielkim przy ulicy Polna 4, Marcin Lutomski przetrzymuje nielegalnie wilka...
Dawno się tak nie uśmiałem, ciekawie też Panowie mundurowi przyglądali się rodowodowi, paszportowi itp. Bariny.
Na pytanie skąd ją mam jak powiedziałem, że z Dębowej Sfory z Warszawy - usłyszałem pytanie "... to z lasu ? " hm no cóż antagonizmy Wielkopolan ze obecną stolicą Polski są znane nie od dziś, ale żeby od razu na Warszawę "las" i to jeszcze Pan Władza !!!
Tak czy owak zabawa była niezła, Barina niczemu niewinna,
a wszystkich przestrzegam przed dociekliwymi i podejrzliwymi sąsiadami.
To chyba jest zemsta za ten okoliczny drób mimo, że wszystkie szkody pokrywam regularnie.
|