No i wykrakalismy

Co prawda Ardal nie otworzyl jeszcze lodowki ale z calego arsenalu zywnosci chwycil...puszke krojonych pomidorów ktore mielismy zmaiar uzyc do spaghetti i wyjadl 3/4 zawartosci

Tak wiec puszki maja w sobie cos przyciagajacego. A moze wilczaki z braterstwa maja zamontowane magnesy?
Juz sto razy chyba obejrzeliśmy filmik z Milcią i za kazdym razem mamy wiekszy ubaw po pachy hehe

