Zobaczyłam i hmm... w sumie to mnie niebardzo wciągnął

Interesowało mnie janbardziej to, że to był prawdzwy wilk, no i moment, gdzie on niby się rzucił na tego chłopaka (a w rzeczwistości, usmiechnięty, całował go po twarzy :P

). Aj tam, taki film z happy endem...